Koniec Polski! – wykrzyknął Kościuszko pod Maciejowicami, spadając z konia na ziemię. I mrok okrył całą ziemię aż do roku 1918… O ile pierwsze zdanie jest tylko wymysłem pruskiej propagandy, to drugie już od dekad pokutuje w powszechnej świadomości Polaków i powraca jakoby nieszczęsne fatum. A wbrew pozorom im dłuższa perspektywa czasowa, tym obraz bardziej się zaciemnia, niż rozjaśnia. Z tego powodu niektórzy są bardziej skłonni żywić sentyment nie za wiekiem XIX, lecz za niezatartym…